Test linkowania poprzez przekierowanie 301
Pozyskiwanie linków na zewnętrznych stronach internetowych (linkbuilding) to jak powszechnie wiadomo jedno z najważniejszych zadań osób zajmujących się pozycjonowaniem stron internetowych w wyszukiwarce Google. Linki zewnętrzne wciąż mają „dużą wagę” jeśli chodzi o budowanie wysokich i stabilnych pozycji. Szczególnie jeśli mowa o tych najbardziej konkurencyjnych branżach.
Skąd jednak czerpać pomysły na nowe miejsca do linkowania, kiedy tych tak naprawdę z miesiąca na miesiąc ubywa, a ilość dobrych, jakościowych miejsc pod linkbuilding nie jest „z gumy”? Jedną z obecnie nieco zapomnianych metod linkowania w dobie powszechnej poprawności jest pozyskiwanie linków poprzez tzw. przekierowania 301.
Czym jest przekierowanie 301? Przekierowanie 301 jest to przekierowanie stałe z jednego adresu URL na inny. Jest to również jasna informacja dla robotów wyszukiwarek, że dana strona (lub zawartość podstrony) istnieje teraz pod innym adresem URL.
Jakie linki możemy pozyskać dzięki przekierowaniu 301?
Wyszukując dobrej jakości wygasłe domeny możemy pozyskać linki zewnętrzne, jakie w „naturalnym środowisku” były trudne, a często niemożliwe do zdobycia np.:
- linki ze stron urzędów miast,
- linki z portali .gov i .edu,
- linki z Wikipedii,
- linki z lokalnych portali internetowych,
- a nawet linki z serwisów konkurencji!
Test przekierowania 301 na frazach lokalnych
Sprawdźmy więc jaki wpływ na wyniki w SEO mają obecnie linki z przekierowania 301. Do tego zadania wyszukałam kilka domen podlinkowanych z zaufanych lokalnych serwisów internetowych np. urzędu miasta, lokalnej gazety czy klubu sportowego. Przekierowywane domeny nie są tematycznie powiązane ze stronami (a właściwie podstronami) na które zostaną przekierowane.
Domeny z których zostaną wykonane przekierowanie 301 zostały dodatkowo zweryfikowane w Wayback Machine pod kątem negatywnej historii takiej jak spam czy zaplecza SEO. Dodatkowo zweryfikowałam inne linki zewnętrzne pod kątem spamu – domeny posiadają naturalny profil linków i nie były wcześniej w żaden sposób pozycjonowane. Domeny posiadają podobne parametry linków zewnętrznych.
Słowa kluczowe, jakie będą monitorowane w teście mają charakter lokalny, większość z nich zajmuje obecnie stabilne pozycje w TOP10. Sprawdzimy więc czy za pomocą tej metody uda nam się „dopchnąć” frazy na te najwyższe pozycje w Google.
Test 1 – 3 domeny przekierowane bezpośrednio na pozycjonowaną podstronę
Pierwszy wariant testu to przekierowanie domen bezpośrednio na interesująca nas podstronę. Domeny będą posiadały ten sam adres DNS i IP.
Fot. pozycje słów kluczowych na dzień 18.10.2023
Test 2 – 3 domeny przekierowane na różne DNS i IP, a następnie przekierowane na pozycjonowaną podstronę
Drugi wariant to zróżnicowanie adresów DNS, IP i następnie przekierowanie domen.
Fot. pozycje słów kluczowych na dzień 18.10.2023
Test 3 – 3 domeny przekierowane na różne DNS, IP, utworzone tematyczne strony – 301 po 1 miesiącu
W trzecim wariancie spróbujemy nadać nieco „tematyczności” domeną poprzez utworzenie stron tematycznie powiązanych z frazami, które nas interesują, a następnie po upływie około jednego miesiąca wykonamy przekierowanie 301 na interesującą nas podstronę.
Fot. pozycje słów kluczowych na dzień 18.10.2023
Test 4 – 3 domeny przekierowane na różne DNS, IP, utworzone tematyczne strony – 301 po 3 miesiącach
Czwarty wariant to działanie analogicznie do punktu trzeciego z tą różnicą, że przekierowanie zostanie wykonane do dopiero po 3 miesiącach.
Fot. pozycje słów kluczowych na dzień 18.10.2023
Przekierowania zostaną wykonane poprzez .httacces. Zdaję sobie sprawę, że takie testy można wykonać w wielu różnych środowiskach i poprzez różne metody. Jeśli masz pomysł jaki inny rodzaj przekierowania 301 można przetestować – podziel się swoją opinią w komentarzu 😊
