Co powinno znajdować się w tekście?

Dlaczego tytuł tego artykułu jest przewrotny? Dlatego, że nie powiem o tym, jak go napisać, ale wskażę, jak powinien wyglądać. Żaden tekst nie składa się wyłącznie z treści. To także szereg przyjętych przez autora zasad, które wpływają na jego kształt, odczyt intencji, interpretację i skupienie uwagi czytelnika. Stąd właśnie decyzja, aby powiedzieć o tym co powinno być w tekście, a nie czym tekst być powinien.

1. Zasada odwróconej piramidy
2. Podział tekstu na nagłówki
3. Zwięźle i na temat
4. Zadbaj o flow

Zasada odwróconej piramidy

Zacznijmy od najważniejszego. Co to znaczy? Zasada odwróconej piramidy to jedna z podstaw w zawodzie dziennikarza. Mówi o tym, by to co najważniejsze umieścić na początku, szczegóły zawrzeć w środku tekstu, a mniej istotne informacje na końcu. Upraszczając:

1. Tytuł – może być pytający, oznajmiający lub w formie cytatu
2. Lead – wstęp, który zawiera najważniejsze informacje/streszcza artykuł
3. Epizody/nagłówki/śródtytuły – posiadają szczegółowe informacje/wprowadzają w dalsze części
4. Komentarze/wypowiedzi eksperta – zawierają poboczne informacje.

Podczas tworzenia tekstu wspomagaj się zasadą 5W:

• What – Co?
• Who – Kto?
• Where – Gdzie?
• When – Kiedy?
• Why – Dlaczego? / Po co? / W jakim celu?

Stosując tę zasadę zwiększysz szansę na to, że Twój tekst będzie kompletny. W podsumowaniu artykułu możesz jeszcze raz wspomnieć o tym, od czego zacząłeś. Ponadto w zależności od formy tekstu – felieton/komentarz – masz okazję odpowiednio go zakończyć, nakierowując czytelnika i podsuwając mu wniosek lub zostawić wolną interpretację. Pamiętaj, żeby nie robić tego, jeśli tekst ma charakter informacyjny. To forma, która powinna być obiektywna w przekazie.

Podział tekstu na nagłówki

Unikaj ściany tekstu i stosuj nagłówki. Niby banał, a wielu twórców treści o tym zapomina lub po prostu świadomie nie wstawia. Kiedyś zapytałem jedną z dziewczyn – autorkę bloga – dlaczego nie stosuje w WordPressie nagłówków H2 i H3. Odpowiedziała, że brzydko to wygląda i nie chce, żeby jeden nagłówek był większy od drugiego. Tłumaczyłem, że to kwestia kilku zmian w kodzie, ale nie byłem wystarczająco przekonujący. Taka anegdota, wróćmy do tematu.

Podział na nagłówki to nie tylko wygoda dla użytkownika, który może złapać oddech i dać oku odpocząć. To także istotne działanie z punktu technicznego. Roboty wyszukiwarki wiedzą wtedy, że dany nagłówek (H1, H2, H3…) jest jednym z elementów tekstu, które należy wziąć pod uwagę.

Ilu specjalistów, tyle opcji wykorzystania nagłówków. Przeglądając fora i blogi ekspertów, możesz spotkać się zastosowaniem: H1 > H2 > H3 > H3 lub H1 jako tytuł > H2 > H3 > H2 > H2 – cyfra przy H oznacza ważność. 1 – najważniejsza, 2 ważna, lecz mniej niż 1 i tak dalej…

Zwięźle i na temat

Przeczytaj ten tekst na głos i wtedy zrozumiesz, że nie ma nic gorszego od długich zdań, w których ktoś postawił kropkę dopiero w miejscu, gdzie powinno być już drugie albo trzecie zdanie, a Ty dalej czytasz je jako jedno i wyczekujesz już, by się zakończyło, a one ciągle trwa. Ciężko prawda? Dlatego unikaj zdań wielokrotnie złożonych. Nie mam na myśli tutaj popadania ze skrajności w skrajności i tworzenia tekstów wzorowanych na historii Kaliego, który chciał tylko jeść i pić.

Znajdź złoty środek i stosuj zdania odpowiedniej długości. Pewnie znajdą się osoby, które zapytają: „jaka długość zdania jest odpowiednia”. Tego nie wiem, ale pamiętaj o rzeczowniku, czasowniku, przymiotniku, spójnikach i powinno być okej. Zresztą, jeśli jesteś już w tej części tekstu, to znaczy, że jest dobrze. Zwięźle i na temat.

Zadbaj o flow

Wiele mądrych głów po dziennikarstwie, marketingu czy reklamie wypowiadało się, że w tekście powinno być podobnie jak w filmach Hitchcocka – zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem jest już tylko mocniej. I sporo w tym prawdy. Pamiętaj, że masz tylko chwilę, by zaciekawić czytelnika. Jeśli nie znajdzie nic specjalnego w leadzie, to nie przejdzie do dalszej części artykułu.

Pozwól czytelnikowi płynąć po tekście i zgrabnie wprowadzaj do kolejnych elementów tworzonych przez Ciebie treści. Stąd tak ważne jest to, by tekst był spójny, odpowiednio podzielony i przechodził między akapitami. Wykorzystaj wspomniane wyżej nagłówki i poinformuj czytelnika o czym będzie dana część, którą będzie czytał. Tutaj podobnie, jak przy tytule – możesz użyć formy pytającej, oznajmiającej bądź cytatu.

I na koniec najważniejsze. Nie skacz po wątkach. Posegreguj je, zastanów się od czego chcesz zacząć, zachowując chronologię. Czytelnik, który nie zrozumie Twojego tekstu będzie zły i może już do Ciebie nie wrócić. Nie będzie zły dlatego, że nie zrozumiał, co do niego piszesz. Będzie zły dlatego, że zmarnowałeś jego czas.