Opisy w sklepach internetowych – jak wykorzystać ich potencjał

Kwitnie handel w internecie. Producenci i dystrybutorzy, prowadzący do tej pory tylko punkty stacjonarne, chcą dotrzeć do nowych klientów i tworzą swoje sklepy internetowe. Widoczny jest rozwój lokalnego ecommerce, gdzie nawet butiki odzieżowe czy sklepy z kosmetykami samochodowymi, prosperujące w małych miastach, przenoszą się do sieci.

Nie dla każdego znajdzie się miejsce na pierwszej stronie wyników wyszukiwania bez odpowiednich działań. Warto zatem zastosować się do kilku wskazówek, które nie zagwarantują, ale z pewnością zwiększą szansę na zdobycie pozycji w TOP10.

1. Dlaczego warto zadbać o unikalne opisy?
2. Mały sklep a potentaci
3. Zwiększenie sprzedaży przez wykorzystanie opisu – od Pomorza do Tatr
4. Czy prowadzenie bloga w ecommerce jest dobrym pomysłem?

Dlaczego warto zadbać o unikalne opisy?

Zacznijmy od popularnej sytuacji. Jeśli jesteś dystrybutorem to na pewno, oprócz produktów do sprzedaży, otrzymujesz od producenta również zdjęcia i opis produktu. Przeważnie jest to jedna treść dostarczana do setek dystrybutorów takich jak Ty. I każdy z Was umieszcza tekst na swojej stronie internetowej. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się okej. Niestety tak nie jest. Oferty w Waszych sklepach mogą różnić się od siebie ceną, kolorami, rozmiarami, ale dla wyszukiwarki i jej robotów wszyscy jesteście tacy sami.

Wiem, że na pozycje w wyszukiwarce mają wpływ pozyskane linki, teksty na stronie i inne parametry mierzone przez specjalistów Majesticiem czy Ahrefsem. Natomiast w tym artykule skupiam się wyłącznie na treści. Podkreślam – słowo klucz to UNIKALNOŚĆ. Zmiany w treści docenią roboty wyszukiwarki oraz potencjalni klienci. O potrzebie tworzenia nowych opisów przeczytasz w artykule „Duplicate content – co to jest i jak go uniknąć?”

Strona producenta jest przeważnie numerem jeden w sytuacji, gdy pozycjonujemy się na jego brand i ciężko go przebić. Pamiętaj jednak, że w wynikach wyszukiwania jest dziesięć pozycji i nawet drugie albo trzecie miejsce może zagwarantować dobry ruch.

Klienci pytają nas, czy to znaczy, że mają zmieniać wszystkie opisy otrzymane od producentów? Odpowiadamy – nie musisz, ale mógłbyś. Możesz zostawić dane mówiące o rozmiarach, parametrach czy wykonaniu. Po prostu informacje, które są istotne, mogą zostać niezmienne, zamieszczone w tabeli lub przeredagowane. Zachowaj odpowiednią ilość słów kluczowych, zadbaj o nagłówki, tytuły, „Meta Title” i „Meta Description” oraz zastosuj odnośniki wewnętrznie dla podobnych produktów. Dowiedz się także „Co powinno znajdować się w tekście?”

Mówiąc wprost, cała reszta to Twój pomysł. Zrób wszystko, by opis był rozbudowany, merytoryczny i wzbogacony o ciekawe informacje o produkcie. Takie szczegóły możesz też zawrzeć na blogu, o którym powiemy w dalszej części artykułu. W zależności od przyjętej strategii, teksty mogą być zoptymalizowane pod ogólne lub lokalne słowa kluczowe. Dotyczy to zarówno produktu, jak i kategorii.

Mały sklep a potentaci

Prowadząc lokalny biznes, zwróć przede wszystkim uwagę na to, by opanować swoje miasto oraz najbliższe okolice. Nie musisz od razu walczyć z korporacjami czy domami mody, które posiadają swoje działy marketingu i miesięczne budżety na działania z kilkoma zerami.

Potentaci przeważnie widoczni są na frazy ogólne, dlatego masz okazję, by skupić się na słowach kluczowych, które są mniej popularne, ale sprawią, że Twoimi odbiorcami staną się ludzie z najbliższej okolicy. Ponadto, widoczność na frazy lokalne może doprowadzić do sytuacji, gdzie klienci znajdą towar w internecie, a kupią go stacjonarnie. Oczywiście to rozwiązanie ma jedynie sens wówczas, gdy posiadasz sklep stacjonarny.

Na przykładzie sukienek pokazujemy, że rywalizacja z domem mody ma sens wyłącznie przy odpowiednim budżecie i konkretnych produktach. Jeśli sprzedajesz wszystko, możesz mieć problem z przebiciem się. Nie oznacza to jednak, że musisz rezygnować ze sprzedaży części produktów. Miej je nadal w swojej ofercie, ale skup się na kilku kluczowych produktach – np. takich, które mają dobrą cenę bądź cieszą się dużą popularnością.

Zwiększenie sprzedaży przez wykorzystanie opisu – od Pomorza do Tatr

Nawet prowadząc lokalny sklep możesz sprzedawać w całej Polsce. O takim modelu współpracy opowiadał Mateusz Dela z Content Line na festiwalu SEO 2019 w Katowicach. O co dokładnie chodzi?

To nic innego, jak nawiązanie współpracy ze sklepami, które działają w tej samej branży co Ty, ale nie posiadają konkretnych produktów lub kategorii, jakie masz u siebie. Wtedy oferujesz wprowadzenie Twoich produktów do ich oferty, w zamian za prowizję od sprzedaży.

Zobowiązujesz się, że dostarczysz UNIKALNY opis do zamieszczenia na stronie oraz zdjęcia. Pamiętaj, że jeżeli pozyskasz trzech partnerów chętnych do współpracy, to każdy z nich musi otrzymać od Ciebie UNIKALNY tekst. Musisz więc napisać trzy razy o tym samym, ale innymi słowami.

W jaki sposób wpływa to na Twój sklep? Wracamy do lokalnych słów kluczowych. Załóżmy, że prowadzisz sklep z sukienkami w Katowicach, ale udało Ci się nawiązać współpracę z innymi dystrybutorami znad morza.  Sklep w Katowicach pozycjonujesz na frazę „sukienki Katowice”, a podstrony z Trójmiasta analogicznie: „sukienki Gdańsk”, „sukienki Gdynia”, „sukienki Sopot”. Zabieg wymaga stworzenia dodatkowych podstron. Możesz zrobić to jako kategorię lub wpis blogowy, w zależności od przyjętej strategii.

A co z towarem? Istnieją dwa sposoby. Pierwszym z nich jest dostarczenie produktów do sklepu, z którym podejmujesz współpracę. Wówczas to oni, za odpowiednią prowizją, wysyłają produkt do klienta. Drugi (bardziej popularny) to wysyłka bezpośrednio z Twojego sklepu do klienta i rozliczenie prowizji od sprzedaży, mierzone np. za pomocą reflinków.

Czy prowadzenie bloga w ecommerce jest dobrym pomysłem?

Wracamy do tematu, który już się pojawił. Niejednokrotnie w naszych tekstach wspominaliśmy, że prowadzenie bloga to dość istotna sprawa. I nie tylko w ecommerce, ale również w usługach.

Dzisiaj ludzie poza miejscem, w którym mogą coś kupić lub zadzwonić do fachowca, potrzebują się najpierw poradzić, sprawdzić produkt/usługę, otrzymać wskazówkę. Oznacza to, że możesz pomóc swoim klientom na kilka sposobów.

• Ranking – osoby odwiedzające Twoją stronę chcą wiedzieć, co będzie najlepsze. Pokaż im listę TOP produktów, które są najczęściej wybierane w danej kategorii. Opisz, czym wyróżnia się produkt i dlaczego właśnie na niego decyduje się wielu ludzi.
• Poradniki – nawet jeżeli klient zrobił już u Ciebie zakupy, to chętnie przeczyta np. o wykorzystaniu produktów czy sposobie ich pielęgnacji. Możesz zatem stworzyć wpis, w którym omówisz daną kwestię, a przy okazji skierujesz czytelnika do odpowiedniej kategorii, gdzie np. znajdzie produkty do pielęgnacji albo inne akcesoria. Podobnie ma się sytuacja w przypadku długiego ogona (long tail), gdzie potencjalny klient mógł szukać informacji „czym wyczyścić piekarnik?” i trafił na Twoją stronę z poradą nie tylko czym, ale jak to zrobić z odnośnikiem do zakupu detergentu.
• Porównania – posiadasz w ofercie kilka produktów? Niby na pierwszy rzut oka niczym się nie różnią, ale po zapoznaniu się z parametrami, może okazać się, że każdy będzie szukał czegoś innego. Nawet z pozoru banalne kwestie jak zapach czy sposób aplikacji mają znaczenie! Podejmij się porównania, opisz szerzej działanie, dodaj zdjęcia i pomóż w podjęciu właściwej decyzji.

To tylko kilka z propozycji. Istnieje też opcja na przykład FAQ czy Q&A, które również spełnią swoją funkcję. Więcej o potrzebie prowadzenia bloga przeczytasz w artykule „Dlaczego warto prowadzić bloga na stronie firmowej?”

Potrzebujesz pomocy przy tworzeniu treści? Zapraszamy do zakładki Copywriting. W razie pytań, pozostajemy do dyspozycji w zakładce Kontakt.